
Nie żyje student z Olsztyna poszukiwany od ponad dwóch tygodni. 21-letni Witold wyszedł z domu 17 stycznia i od tamtej pory nie wrócił i nie kontaktował się z bliskimi. Szukały go policja, straż pożarna, wojsko i płetwonurkowie. Ciało, którego tożsamość została potwierdzona, odnaleziono w trudno dostępnym, bagiennym terenie, około 6 km od miejsca, w którym student był widziany po raz ostatni.
We wtorek o godz. 9:30 rano policjanci wspólnie z żołnierzami WOT oraz Grupą Specjalną Płetwonurków RP odnaleźli ciało zaginionego 21-latka, którego poszukiwania trwały od ponad dwóch tygodni
Na ciało natrafił zespół złożony z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP, 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz policjantów z komendy miejskiej – podało Radio Olsztyn.
Po analizie zapisów z kamer monitoringu policja ustaliła, że zaginiony student widziany był na ul. Mazowieckiej i Kościuszki, a ostatni raz na ul. Popiełuszki w Olsztynie. Ulica ta znajduje się na os. Generałów. Śledczy podejrzewali, że zaginiony student mógł iść w stronę osiedla Brzeziny.
Poszukiwania 21-letniego Witolda z Olsztyna trwały od 17 stycznia. Każdego dnia szukało go kilkadziesiąt osób. W przeczesywaniu terenu brali udział policjanci, żołnierze WOT, strażacy ochotnicy z jednostek OSP w Gutkowie, Bartągu, Gryźlinie oraz strażacy z zawodowych Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych nr 1 i 2 w Olsztynie oraz przedstawiciele Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa.
W poszukiwaniach wykorzystywano specjalistyczny sprzęt m.in. drony i quady. Do działań został także wykorzystany pies tropiący z hodowli psów rasowych “FCI Canum Amicus” – podała policja.
W ostatnich dniach do poszukiwań włączyła się Grupa Specjalna Płetwonurków RP. Nurkowie sprawdzali nurt rzeki Łyny. To oni natrafili na zwłoki.
Strażacy wcześniej bezskutecznie szukali studenta w trudnym, niedostępnym terenie przez ponad dwa tygodnie.
źródło:polsatnews
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis